„Polityka nasza dąży niezłomnie do utorowania ludowi drogi do władzy, bo lud jest w narodzie olbrzymią większością 

i reprezentuje pracę i potęgę idealną. Kto trzyma z ludem, ten stanie obok nas do pracy, do walki, do budowania Polski! ..." 

                                                                                                                        Z przemówienia Ignacego Daszyńskiego wygłoszonego w Lublinie w dn.10.11.1918 r. 
 
                               STOWARZYSZENIE imienia IGNACEGO DASZYŃSKIEGO

Czerwone Harcerstwo Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego (TUR)

Krystyn W. Dąbrowa

Czerwone Harcerstwo TUR

Opublikowane w „Roczniku Historii Harcerstwa”
numer z 2008 r. str.55-70
„Burżuazyjne harcerstwo wlało w dobre formy pracy skautowej złą treść. Będąc na usługach klas posiadających, burżuazyjne harcerstwo wpaja w młodzież idee nienawiści narodowej, militaryzmu, zacofania i klerykalizmu, chce ją pogodzić z istniejącym niesprawiedliwym ustrojem społecznym, wychować na obrońcę kapitalizmu czy wrogiego klasie robotniczej faszyzmu.
 To reakcyjne oblicze harcerstwa zmusiło nas do stworzenia własnego Czerwonego Harcerstwa, które, przyjmując skautowe metody pracy, wlewa w nie własną treść, opartą o ideologię klasy robotniczej, związaną z jej walką, łączącą się z jej marzeniami i tęsknotami proletariatu, dążącą do wyzwolenia człowieka pracującego z obecnej nędzy i poniewierki”.
Stanisław Dubois („Gromada” nr.14, 1931)
   W tych dwóch zdaniach sformułowanych przez Stanisława Dubois, przewodniczącego Rady Głównej Czerwonego Harcerstwa TUR zawarte jest bardzo lapidarne, choć wyrażone w ostrej formie, uzasadnienie powstania i charakteru organizacji oraz jej ideowych i metodycznych założeń.
    Niestety, sądzę, że współcześni młodzi ludzie czytający ten tekst mogą mieć trudności z jego zrozumieniem. Prawdopodobnie nie czytali, a może i nie słyszeli o Czerwonym Harcerstwie TUR, bo ostatnie obszerniejsze opracowania o nim publikowano w latach 80. ub wieku; nie rozumieją także powodów formułowania przez Stanisława Dubois tak bardzo ostrych, negatywnych ocen ustroju społeczno-politycznego II Rzeczpospolitej, o której obecnie na lekcjach historii, w telewizji, radiu i innych publikacjach mówi się tylko dobrze, a na zbiórkach harcerskich o działalności ZHP w przedwojennej Polsce – tylko z najwyższym uznaniem.
    Nie miejsce tu, by nawet w skrócie nakreślać trudną sytuację ekonomiczną w jakiej robotnicy i chłopi żyli po I wojnie światowej, w niepodległej Rzeczpospolitej. Także jej ustrój polityczny stawał się coraz bardziej autorytarny i represyjny. Socjaliści, którzy dla odzyskania niepodległości Polski zrobili znacznie więcej niż partie prawicowe, mieli prawo uważać i głosić, że „nie o taką Polskę walczyliśmy.” Jeśli zaś idzie o cytowany wyżej tekst Stanisława Dubois, to nie można nie uwzględnić jego osobistego doświadczenia z sanacyjną sprawiedliwością. Otóż, Stanisław Dubois, poseł do Sejmu RP, uczestnik dwu powstań śląskich, członek władz naczelnych legalnej przecież Polskiej Partii Socjalistycznej, napisał te słowa wkrótce po tym jak po 4 miesięcznym areszcie wypuszczony został za kaucją z więzienia w twierdzy brzeskiej, gdzie na mocy pozasądowej, arbitralnej decyzji Józefa Piłsudskiego, on i kilkunastu innych posłów opozycji politycznej – nie tylko socjalistów – zostało uwięzionych, było bitych, fizycznie i psychicznie maltretowanych z przyczyn politycznych. Czekał go jeszcze proces. Również ZHP ulegało w latach 30. coraz intensywniejszej indoktrynacji prawicowej, klerykalnej, stawało się organizacją „upaństwowioną”. Źle się w niej czuły dzieci niezamożnych, często bezrobotnych rodziców, w szczególności zaś dzieci ludzi o lewicowych przekonaniach. 
    W tym artykule, w oparciu o publikacje wymienione w załączonej bibliografii, próbuję przypomnieć fakty dotyczące Czerwonego Harcerstwa TUR, organizacji istniejącej i działającej w latach 1926 – 1939 oraz przybliżyć, przynajmniej w skrócie, tło społeczno-polityczne na którym wyrastał ideowy sprzeciw przywódców „czerwono-harcerskiej” młodzieży wobec wspieranego przez władze państwowe i Kościół - Związku Harcerstwa Polskiego. 

  * * *
    Dla zrozumienia organizacji, działalności, ideologii i metodyki pracy Czerwonego Harcerstwa podstawowe znaczenie miał jego ścisły związek z Polską Partią Socjalistyczną realizowany poprzez Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego. Trzeba przypomnieć, bo i o tym obecnie pisze się i mówi niechętnie, że PPS była legalną, posiadającą przez cały okres istnienia II Rzeczypospolitej reprezentację w Sejmie i Senacie, była partią klasową, lewicową reprezentantką politycznych interesów robotników i wszystkich ludzi pracy, wielce zasłużoną w walce o niepodległość Polski, posiadającą w ubogich warstwach miejskich bardzo szerokie i mocne wpływy. Działalność oświatową w duchu socjalistycznym prowadziło, powołane w 1923 r. przez PPS, Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego.
    To właśnie podczas I Zjazdu TUR odbywającego się w dniach 31 stycznia – 2 lutego 1926 r. przyjęto, z inspiracji grupy byłych instruktorów harcerskich, którzy wystąpili z ZHP w proteście przeciwko dominującej nacjonalistyczno-klerykalnej i jak mówiono „militarystycznej” ideologii Związku, kierowanego wówczas – przed 1926 r.- przez działaczy endeckich, uchwałę o utworzeniu odrębnej od ZHP organizacji skupiającej chłopców i dziewczęta w wieku od 12 do 16 roku życia – nazwanej Czerwonym Harcerstwem TUR.
    Nie była to inicjatywa zupełnie nowa. W ruchu socjalistycznym jeszcze przed I wojną światową dojrzewała myśl o potrzebie zajęcia się ideowym, w duchu socjalistycznym, wychowaniem dzieci robotniczych i w tym celu w 1913 roku założono w Krakowie z inspiracji Polskiej Partii Socjal-Demokratycznej (działającej w Galicji) istniejącą, niestety krótko, organizację „Czerwonych Skautów”, później, już w niepodległej Polsce, w 1921 r. powstało i istniało do 1924 r. tzw. „Wolne Harcerstwo”, którego twórcą, teoretykiem i przywódcą był znany działacz socjalistyczny Adam Ciołkosz, autor broszury „Potrzeba przebudowy”, krytycznej wobec ZHP. Czerwone Harcerstwo początkowo funkcjonowało w ramach Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego oraz jego organizacji młodzieżowej(OM TUR) i kierowane było przez jej referat harcerski. W 1930 r., gdy okrzepło i rozwinęło się, nie zrywając więzi z TUR-em, stało się samodzielną organizacją i kierowane było przez Radę Główną Czerwonego Harcerstwa TUR, której przewodniczącym został poseł Stanisław Dubois, wcześniej kierujący referatem harcerskim Organizacji Młodzieżowej Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. Trzeba dodać, że w 1931 r. utworzono także organizację „Czerwonych Sokołów” dla dzieci w wieku 8 -12 lat, będącą odpowiednikiem ZHP-owskich „Zuchów”. (...)
   Ten artykuł nie próbuje oceniać działalności, ideologii, metodyki stosowanej przez Czerwone Harcerstwo, również nie ocenia jego, tak zdecydowanie krytycznego, stosunku do ówczesnego ZHP. Starałem się tylko odnowić pamięć o tym ważnym ruchu ideowym młodych ludzi, których idealizmu nikt nie może kwestionować, którym marzyła się Polska bardziej sprawiedliwa wobec robotników i innych ludzi pracy, niż ta w której przyszło im żyć, którzy swoje marzenia może naiwne, i sposoby ich realizacji może zbyt uproszczone, wyrażali w słownictwie i hasłach właściwych dla tamtych czasów i dla środowiska w którym działali.
Krystyn W.Dąbrowa
„Rocznik Historii Harcerstwa” – 2008 r.
Pełny tekst do pobrania w pliku >>>

Tablica upamiętniająca Stanisława Dubois, na domu przy ul. 3 Maja 2 w Warszawie, gdzie mieszkał w latach 1931-1940

III Ogólnokrajowa Konferencja Czerwonego Harcerstwa w Warszawie, w siedzibie Związku Zawodowego Kolejarzy w maju 1931. W drugim rzędzie siedzą od lewej: Somerfeld, Jan Janiak, Zygmunt Piotrowski, Tomasz Arciszewski, Kazimierz Czapiński, Wanda Pożaryska, Stanisław Dubois, Olga Boguszówna, Kazimierz Wojciechowski, Józef Żarnowiecki
Kreator stron - łatwe tworzenie stron WWW