W tych dwóch zdaniach sformułowanych przez Stanisława Dubois, przewodniczącego Rady Głównej Czerwonego Harcerstwa TUR zawarte jest bardzo lapidarne, choć wyrażone w ostrej formie, uzasadnienie powstania i charakteru organizacji oraz jej ideowych i metodycznych założeń. Niestety, sądzę, że współcześni młodzi ludzie czytający ten tekst mogą mieć trudności z jego zrozumieniem. Prawdopodobnie nie czytali, a może i nie słyszeli o Czerwonym Harcerstwie TUR, bo ostatnie obszerniejsze opracowania o nim publikowano w latach 80. ub wieku; nie rozumieją także powodów formułowania przez Stanisława Dubois tak bardzo ostrych, negatywnych ocen ustroju społeczno-politycznego II Rzeczpospolitej, o której obecnie na lekcjach historii, w telewizji, radiu i innych publikacjach mówi się tylko dobrze, a na zbiórkach harcerskich o działalności ZHP w przedwojennej Polsce – tylko z najwyższym uznaniem.
Nie miejsce tu, by nawet w skrócie nakreślać trudną sytuację ekonomiczną w jakiej robotnicy i chłopi żyli po I wojnie światowej, w niepodległej Rzeczpospolitej. Także jej ustrój polityczny stawał się coraz bardziej autorytarny i represyjny. Socjaliści, którzy dla odzyskania niepodległości Polski zrobili znacznie więcej niż partie prawicowe, mieli prawo uważać i głosić, że „nie o taką Polskę walczyliśmy.” Jeśli zaś idzie o cytowany wyżej tekst Stanisława Dubois, to nie można nie uwzględnić jego osobistego doświadczenia z sanacyjną sprawiedliwością. Otóż, Stanisław Dubois, poseł do Sejmu RP, uczestnik dwu powstań śląskich, członek władz naczelnych legalnej przecież Polskiej Partii Socjalistycznej, napisał te słowa wkrótce po tym jak po 4 miesięcznym areszcie wypuszczony został za kaucją z więzienia w twierdzy brzeskiej, gdzie na mocy pozasądowej, arbitralnej decyzji Józefa Piłsudskiego, on i kilkunastu innych posłów opozycji politycznej – nie tylko socjalistów – zostało uwięzionych, było bitych, fizycznie i psychicznie maltretowanych z przyczyn politycznych. Czekał go jeszcze proces. Również ZHP ulegało w latach 30. coraz intensywniejszej indoktrynacji prawicowej, klerykalnej, stawało się organizacją „upaństwowioną”. Źle się w niej czuły dzieci niezamożnych, często bezrobotnych rodziców, w szczególności zaś dzieci ludzi o lewicowych przekonaniach.
W tym artykule, w oparciu o publikacje wymienione w załączonej bibliografii, próbuję przypomnieć fakty dotyczące Czerwonego Harcerstwa TUR, organizacji istniejącej i działającej w latach 1926 – 1939 oraz przybliżyć, przynajmniej w skrócie, tło społeczno-polityczne na którym wyrastał ideowy sprzeciw przywódców „czerwono-harcerskiej” młodzieży wobec wspieranego przez władze państwowe i Kościół - Związku Harcerstwa Polskiego.
* * *
Dla zrozumienia organizacji, działalności, ideologii i metodyki pracy Czerwonego Harcerstwa podstawowe znaczenie miał jego ścisły związek z Polską Partią Socjalistyczną realizowany poprzez Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego. Trzeba przypomnieć, bo i o tym obecnie pisze się i mówi niechętnie, że PPS była legalną, posiadającą przez cały okres istnienia II Rzeczypospolitej reprezentację w Sejmie i Senacie, była partią klasową, lewicową reprezentantką politycznych interesów robotników i wszystkich ludzi pracy, wielce zasłużoną w walce o niepodległość Polski, posiadającą w ubogich warstwach miejskich bardzo szerokie i mocne wpływy. Działalność oświatową w duchu socjalistycznym prowadziło, powołane w 1923 r. przez PPS, Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego.
To właśnie podczas I Zjazdu TUR odbywającego się w dniach 31 stycznia – 2 lutego 1926 r. przyjęto, z inspiracji grupy byłych instruktorów harcerskich, którzy wystąpili z ZHP w proteście przeciwko dominującej nacjonalistyczno-klerykalnej i jak mówiono „militarystycznej” ideologii Związku, kierowanego wówczas – przed 1926 r.- przez działaczy endeckich, uchwałę o utworzeniu odrębnej od ZHP organizacji skupiającej chłopców i dziewczęta w wieku od 12 do 16 roku życia – nazwanej Czerwonym Harcerstwem TUR.
Nie była to inicjatywa zupełnie nowa. W ruchu socjalistycznym jeszcze przed I wojną światową dojrzewała myśl o potrzebie zajęcia się ideowym, w duchu socjalistycznym, wychowaniem dzieci robotniczych i w tym celu w 1913 roku założono w Krakowie z inspiracji Polskiej Partii Socjal-Demokratycznej (działającej w Galicji) istniejącą, niestety krótko, organizację „Czerwonych Skautów”, później, już w niepodległej Polsce, w 1921 r. powstało i istniało do 1924 r. tzw. „Wolne Harcerstwo”, którego twórcą, teoretykiem i przywódcą był znany działacz socjalistyczny Adam Ciołkosz, autor broszury „Potrzeba przebudowy”, krytycznej wobec ZHP. Czerwone Harcerstwo początkowo funkcjonowało w ramach Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego oraz jego organizacji młodzieżowej(OM TUR) i kierowane było przez jej referat harcerski. W 1930 r., gdy okrzepło i rozwinęło się, nie zrywając więzi z TUR-em, stało się samodzielną organizacją i kierowane było przez Radę Główną Czerwonego Harcerstwa TUR, której przewodniczącym został poseł Stanisław Dubois, wcześniej kierujący referatem harcerskim Organizacji Młodzieżowej Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. Trzeba dodać, że w 1931 r. utworzono także organizację „Czerwonych Sokołów” dla dzieci w wieku 8 -12 lat, będącą odpowiednikiem ZHP-owskich „Zuchów”. (...)